Witajcie Rykoszeci i Rykoszetki!
Wczoraj. W zeszłym tygodniu. W poprzednim miesiącu odpykaliśmy sobie ostatnie zawody z serii Lucky Luke shoot-off i było MEGA! Dlaczego musieliście czekać na artykuł o tym wydarzeniu, aż tyle czasu? Po pierwsze próbowałem zapisać się do WOT-u. A po drugie, jak każdy szanujący się artysta pisarz postanowiłem zawalczyć o podwyżkę! Niestety, władze klubu nie poddały się moim groźbom i przechodzę na następny etap walki z uciskiem maluczkich – rozpoczynam przerywaną głodówkę (przerywaną śniadaniem, obiadem i kolacją). Jak to nie zmusi władz do zwiększenia mi wypłaty to już nie wiem! A tak serio to Word mi się zawiesił .