Jak to zwykła mawiać moja ciocia z ameryki, dzwoniąc w lutym -"Spóźnione, ale szczere, życzenia wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego nowego roku Piotruś!". Chyba nie musze dodawać, że nie jest to moja ulubiona ciocia...
Ale za to w imieniu włodarzy, mojego ulubionego klubu strzeleckiego, już jak najbardziej chciałbym uroczyście ogłosić! Wesołe były Święta! Szczęśliwy jest nowy rok! Jeszcze ze dwa dni i znowu będziemy się pytać o to ile przedłużenie licencji kosztuje, na jakie konto wpłacać i jak opisać przelew, żeby pani księgowa nie dostała okresu miesiąc przed czasem (w sumie to nie wiem jak działają kobiety...) i ile składka członkowska i czemu tak drogo hue hue. Ogólnie w 2021 posypał mi się kolimator, (chyba dwa razy nawet) dwa Lucky Luke i test FBI się nie odbyły, troszkę chorowaliśmy i niepokojąco poszerzyłem swoje umiejętności kucharskie. Trudno więc jakoś optymistycznie podsumować tamten kończący się rok, wiec tylko napiszę, że dzięki inflacji mamy więcej pieniędzy wirus jest już w odwrocie! Kolejny rok! Już w tym my mu pokażemy! Dbajcie proszę o siebie Kochani i zróbmy wszystko co w naszej mocy, żeby nadchodzący rok był lepszy niż mijający! Napędzany nadal świąteczną atmosferą i bimbrem wujka Radzia, ślę od klubu dla Was i Waszych rodzin moc miłości i ciepła, z których korzystajcie ile chcecie w tych trudnych czasach! Obyście w tym roku strzelali gorzej od nas, ale lepiej od wszystkich innych!
Do zobaczenia!